Nie ma szału
Możesz strawić kawior
możesz strawić konfiturę
możesz a ja nie mogę
przejść na emeryturę
Jedni byli cicho
kiedy inni darli
chciałem mieć to z głowy
wyższe były karły
Jedni mieli wszystko
inni nic nie mieli
marzyłem o ciszy
rząd mi ciszę zmielił
Kabul był spokojny
Bagdad wybuchowy
dosyć już tej wojny
jestem zdrowy
Nie ma szans na dalej
pakt wzmaga waśnie
szczęście błogie świata
wkrótce jemu zgaśnie
Ty się nie ciesz wcale
nie masz lepiej nie masz
swoje wszystkie żale
w pokorę zamieniasz
Nachyl głowę nisko
kat już zamówiony
przeproś za wszystko
zostałeś stracony
Sprzątać nie potrzeba
krew się nie polała
byłeś manekinem
wsza Cię oszukała
Całe życie puste
koniec bez morału
czysto w lustrze
nie ma nie ma szału
Komentarze (1)
Hmmm... jestem szczęśliwa, że już mogłam "przejść na
emeryturę" . Samo życie. Cieplutko pozdrawiam