Nie mam chęci
Tym razem ona z pytaniem do mistrza. Dedykuję Halszce M, autorce "Trudnego wyboru".
-Mistrzu, mój mąż nalega, a ja nie mam
chęci,
czy trwałość małżeństwa środki ma
uświęcić?
-Jeśli jesteś zmęczona, powiedz mu
otwarcie,
a spór można zakończyć ugody zawarciem,
lecz gdy go nie miłujesz, a za to
innego,
znalazłaś się w pułapce okręgu
błędnego*,
z którego żadne wyjście dobre być nie
może,
gdyż z mężem lub sumieniem będziesz wtedy w
sporze.
Circulus vitiosus tłumaczy się jako błędne koło, jednak circulus oznacza okrąg.
Komentarze (28)
Jak zawsze celnie.
Brak ochoty na seks i pieszczoty może być przyczyną
przemęczenia albo nudy w łóżku.
Gorzej, gdy oziębłość seksualna przeciąga się czasie,
nieleczona, grozi hipolibidemią wymagającą wizyty u
specjalisty.
Miłego wieczoru :)
Tak, różne, stąd wiele prac i tomów książek w temacie
seksu w związkach, czy małżeństwie. Na forach też tych
powodów wiele, w tym też to, co wymieniłaś. Niemniej
jednak zmęczenie i zanik uczucia do partnera spotykane
są chyba najczęściej. Pozdrawiam i dzięki za wpis.
Różne są powody odmowy, niekoniecznie, że nie kocha.
To ma iść w dwie strony- wtedy jest spełnieniem.
Gorzej, gdy uczucie wyblakło, przytłoczone
przyzwyczajeniem.
Do ogniska się dorzuca drew, by podsycać płomień
miłości.
Pozdrawiam.
Swietna fraszka, warta przemyślenia przez wielu
małżonków.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki za wasze wpisy. Tak, jak ANDO, decyzję trzeba
podjąć samemu.
@jastrz
Delikatność to to jedno, a sumienie, zobowiązania,
dzieci, mieszkanie, kredyt, brak kasy, to drugie, no i
pytanie, czy to nowe będzie lepsze.
Pozdrawiam raz jeszcze. M
Dobra fraszka Marku. Bardzo dobra. Serdecznie
pozdrawiam.
Bardzo to mądre Mistrzu.:)
Pozdrawiam Marku.:)
To święta prawda Mistrz dobrze prawi.
Pozdrawiam serdecznie Marku :)
circulus lubi jak się po nim "błądzi", co nie zawsze
równa się z błędem, a tłumacząc "po amerykańsku" każde
chwyty dozwolone skoro dają przyjemność :)
ukłony dla mistrza a autorowi serdeczności :)
To prawda, msz nielojalność w związku jest bardzo nie
halo.
Pozdrawiam wieczornie, z podobaniem dla życiowej mini
:)
No cóż. Mistrz jest nieco staroświecki. Dziś panie (i
panowie też) nie miewają aż tak delikatnych sumień...
Mistrzu, bardzo dziękuję za cenną radę :) Kłaniam się
Mistrz zawsze znajdzie odpowiedź, ale decyzję trzeba
podjąć samemu. I jakby się nie oglądać ...plecy z
tyłu. :)
Dzięki za Wasze wpisy. Zamyśliłem się. Moje
dziewczyny, jak nie było im po drodze, ubolewały nad
tym, ale szybko się decydowały.
Pozdrawia.