***(Nie mów księdzu...)
***
Nie mów księdzu żeś cnotliwa,
Nie mów!- W życiu różnie bywa!
***
Jedną rozgrzeszy, z inną, cóż, zgrzeszy...
Taki już bywa ten żywot kleszy.
Dobry parafianin
Kto w kopercie księdzu daje,
Ten, tego, nigdy nie złaje! (a)
Dolo nasza dolo
Kiedy ranne wstają zorze
To chłop orze-a ksiądz... może!
***
Prawi z ambony kazania, morały
Choć różnie o nim wróble... ćwierkały!
***
Nauki to jedno- zaś, co do praktyki-
Niejednej zdejmował nie tylko buciki.
***
Ksiądz, jak każdy chłop, no wiecie,
Jeden płodzi kazania..., co
niektóry-dziecię.
***
Gdy gosposia w sile wieku,
Ksiądz jeszcze na fleku
W noce długie, grają w wista
Bo co robić oczywista...
Możesz samotny człowieku?
***
Na kazaniach łaje,(a)
A gdy rano wstaje
Mikrofon... podnosi
I zaraz gosposi-
Polecenia nowe wydaje!
Tirówka na spowiedzi
Grzeszki jak z worka księdzu sypała,
A wtedy jego, no wiecie, kropidło...
Więc rozgrzeszenie szybko dostała-
Co było dalej?- z kim w nocy spała?
Tajemnicą pozostanie, co w ofierze
dała...
***
Stanął księdzu przed oczyma
Lucyfer, tenże się zżyma
Pewnie widział com nabroił
Teraz będzie drwiny stroił...
Oj będzie z tymże zadyma...!
Gwoli wyjaśnienia Toć już przed wieki ludzie mocni w piórze Pisali o męskiej rzecz jasna naturze Rej, Krasicki i Potocki... Opisali-kto, z kim nocki... I jak spędzał.- Mam wyliczać dłużej?
Komentarze (4)
Nie tylko księża! Ale tu najjaskrawiej widaż ludzką
naturę, do upadków skłonną w równej mierze jak do
pomniejszania, a nawet przemilczaia własnych grzechów.
A forma? Błyszczy. Na ogół.
a mnie się fraszki podobają, bo w życiu różnie
bywa...człowiek nie staje sie świętym tylko dlatego,
że stoi blisko ołtarza
gdzie Ty ptaszku mieszkasz ... ćwierkasz wróbelku,
ćwierkasz, a potem, że wróble ćwierkały...
...stąd te kawały...
To są pomówienia i nie powinny tu się znaleźć. Proszę
usunąć !