Nie mów mi
Nie mów mi, jak mam postępować
Bo robiąc tak, mam w tym swój cel
Nie mów mi, że świat nie jest taki zły
Bo ja i tak widzę to inaczej
Nie mów mi, że wiara czyni cuda
Bo ja już dawno przestałam wierzyć w
cuda
Nie mów mi "żyj nadzieją"
Bo ja już dawno pogrzebałam nadzieję
Nie mów mi jaka jestem
Bo tak naprawdę, to wcale mnie nie ma
Nie mów mi, że chodzę z głową w chmurach
Bo ona tylko w obłokach błądzi
Nie mów mi "spójrz mi w oczy"
Bo czasami nie potrafię
Nie mów mi "chodź do mnie" gdy nie chcę
Bo i tak nie przyjdę
Nie mów mi, że nie mam płakać
Bo czasami muszę oswajać łzy
Nie mów mi, że mnie kochasz
Bo do tego nie potrzeba słów
Nie mów mi, że za mną tęsknisz
Bo sam siebie okłamujesz
Nie mów mi gdzie mieszkasz
Przecież wiem...
Nie mów mi, że wszystko pamiętasz
Bo ja chcę zapomnieć
Nie mów mi jak mam żyć
Zastanów się jak Ty żyjesz
Nie mów mi, że kiedyś tu wrócisz
Bo Ciebie nigdy dla mnie nie było...
[ Kiedyś kochałam Cię... dziś wiem, że nie byłeś tego wart... ]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.