Nie mów mi wietrze...
Z życzeniami ciepła dla Wszystkich :)
Nie mów mi wietrze, jak wiersze pisać,
nie chcę w nie łapać mroźnych twych
treści.
Ja wolę pisać… pisać o słońcu
i morze ciepła w słowa pomieścić.
Jaskółki wpuszczę pomiędzy wersy,
by oddech rankiem był słodszy,
szerszy…
Nie syp mi zimo wciąż śniegiem w oczy,
bo kocham barwy. Czekam z nadzieją
aż się zaplączą węzełki mrozów
i skute rzeki pluskiem zaśmieją.
Wpuszczę jaskółki pomiędzy wersy,
by oddech rankiem był słodszy,
szerszy…
Łąkom potrzebne są oczy modre,
drzewom obłoki młodziutkich liści,
dojrzewający z dala szum skrzydeł,
melodię światła przyniesie wszystkim.
Jaskółki wpuści pomiędzy wersy,
by oddech rankiem był słodszy,
szerszy…
Niechaj pod piórem mi nie zabraknie
zieleni myśli, złota uśmiechów,
delikatnego tupotu wróżek,
co się roziskrza w baśniowym echu.
Maryla
Komentarze (14)
Niech spelnia sie Twoje marzenia,,,
mysli niech sie zazielenia,,,wiatr niech ogrzeje
serduszko,,,
Piekny wiersz w tresci i formie,,
pozdrawiam cieplutko z daleka.
niech spełnią się twoje słowa i pragnienia ...w ten i
w następne dniu...pozdrawiam..
Jeszcze trochę i wiosna będzie jak z Twojego wiersza.
Ładny.
Śliczny dobrze przemyślany wiersz.
Pięknie dziękujemy i odwzajemniamy:)..Villain&:)..Byle
do wiosny:)..M.
ktoś tu chyba tęskni za wiosną.....jaskółki przylecą w
końcu i do Ciebie
Pięknie malujesz swoim niebiańskim piórkiem-miło się
czyta, a powtórzenia z jaskółkami to prawdziwy
majstersztyk.
ładnie napisany wiersz, miły w odbiorze...oby te
jaskółki zagościły nie tylko w naszych wierszach...już
wiosna nam się marzy...pozdrawiam
Marylko tytuł mnie tu ściągnął :) i zero
rozczarowania, pięknie i z pomysłem napisane :)
Życzę, aby zawsze czuło się w wierszach jaskółki.
Pozdrawiam+
Zima jest okrutna,chyba lekko przesadza,czekam
niecierpliwie na pierwszy wiew wiosny.Wiersze Twoje
niosą barwy i miłe ciepło,można się ogrzać.Pozdrawiam
serdecznie:)
Na tchnienie wiosny i przylot jaskółek musimy trochę
poczekać.
podpisuję się pod komentarzem" julka56"trafnie to
ujęła..już nie długo za dwa miesiące słońce zaświeci i
przyjdzie wiosna..
Zima musi skrzypieć mrozem, żeby lato było latem, to i
zimę kochać możesz, zanim wiosna sypnie kwiatem.