Nie mów żegnaj
Zapomnij o mnie mówiłeś
drżałam z rozpaczy
łzy tłumiłam
o cud prosiłam,
za co to tak okrutne
żądanie?
nie wymażę z pamięci
nie mogę bo jak?
stoję przed tobą
naga wyzwolona
wyjawiłam wszystkie
grzechy swoje,
ciało nie jest obrazem
żyję i czuję,
żalą się krople deszczu
stukając o szybę
smutny ich jęk
układam wierszem,
może niepotrzebny
kładę do szuflady,
żalem ,łzami
nie uciszę tęsknoty
nie zapomnę
proszę nie mów mi
żegnaj
Komentarze (13)
na pożegnanie zawsze mamy czas...a póki co cieszmy się
życiem.
...kiedy miłość odchodzi, krople nie tylko deszczu
stukają o szybę...
smutne to o czym piszesz, ale robisz to pięknie -
wiersz na wielkiego plusa - cieplutko pozdrawiam:)
ostatnie spotkanie zakończone rozstaniem ty jeszcze
może łudzisz się i nie jednokrotnie bedzieszwspominała
miłość
konie jest rana krwawiąca przez lata ale też
poczatkiem może lepszego uczucia które tym razem
bedzie trwac do końca swiata i moze dłuzej tego Ci z
całej duszy życzę
Pozdrawiam
Nie ucisza się tęsknoty na zawołanie to fakt
witaj, piękny wiersz,żalem, tęsknotą i deszczem
przesiąknięty. "nie mów mi żegnaj
i tak nie posłucham". pozdrawiam.
"żalą się krople deszczu
stukając o szybę
smutny ich jęk
układam wierszem" no i jest, smutny klimat :(
Tak klimat powinien być dramatyczny, też tak to czuję.
Pozdrawiam
Bolesne to przeżycie rozdziera niejedno serce.
Smutny przekaz o rozstaniu. Pozdrawiam
"żalą się krople deszczu
stukając o szybę" aż się serce ściska z bólu...
Smutno ale wiersz ładny i oddaje nastrój czlowieka gdy
przychodzi rozstanie! Pozdrawiam!
Przejmujacy,ze az plakac sie chce.Prosze nie opuszczaj
mnie!.Ten piekny wiersz na szczescie
z szuflady.!!