nie mówmy o gwiazdach

Jak zwykle nietuzinkowa mini,
to wieczne zaciemnienie można różnie intepretować,
brak chęci przejrzenia na oczy, albo mydlenie oczu,
albo jeszcze inaczej.
Jak zwykle, z podziwem pozdrawiam :)

Lubie takie kombinacje, od dawna mam nadzieję, że żyję
w za długim śnie, a kiedy się obudzę będę małą
dziewczynką;))

To my durszlakiem przykryci jak w "Kingsize":)

Ty zapuściłes teleskop, ja" pukam do drzwi kamienia" i
tylko w nieliczne dni księżyc w różowej jajecznicy
widzę.

"Chodząc po ziemi
trzeba trzymać głowę w niebie,
dopóki nie przeniesiemy się tam całkowicie". Bolesław
Prus,

swietny .." koziolek myslowy"... spojrzenie z zupelnie
innej perspekrywy .. brawo .. )))

A to wymyślił...chociaż...jak dobrze popatrzec ...:-))

przypomina mi się film Seksmisja wiem nie adekwatny do
wiersza ,chodzi o skojarzenie .może kiedyś otworzą
nam się oczy i zaczniemy widzieć jaśniej pewniej ,noc
straci swoje pierwotne znaczenie... Ciekawa miniatura

Świetne, inne punkt widzenia naszego świata. Wszystko
jest złudzeniem.

Bardzo mądry wiersz. Krótko, ale za to jak treściwie
poruszasz intrygujacy temat. Uwielbiam takie wiersze.
Ten jest napisany po mistrzowsku. Pozdrawiam
serdecznie. :D

Każdy człowiek lubi patrzeć przez dziurę w płocie to
jest to samo Tajemnica Wiersz udany pozdrowienia
słoneczne

(temat) rzeka od której stronimy.
Pozdrawiam serdecznie

... a my tacy zatraceni w tym świecie ... jakiemuż
pyłkowi służy twórczość ?? :) - pozdrawiam

pozwólcie że swoim skromnym głosem wyjaśnię sporną
kwestię: otóż w nocy widzimy jedynie okruchy, bo w
dzień przez słomkę sączymy, słoneczną Bestię ;)

wszechświat jest wiecznym dniem-i dziurą ozonową..