Nie myśl
Nie myśl, że mi przeszło
Że całe kochanie odeszło
Nadal siedzisz mi w głowie
Telefon milczy. Nic mi już nie powiesz?
Nie myśl, że moje uczucie umarło
Mimo tych wszystkich łez, które mi
otarto
Nadal widzę głębię Twych oczu
Nie jedno dziewczę jeszcze zauroczą
Nie myśl, że ma miłość szybko minie
Jak w filmach, które oglądasz w kinie
Nadal widzę Twój cień, na dotąd miłej mi
podłodze
By go nie spłoszyć, chodzę na jednej
nodze
Nie myśl, że ma tęsknota ustała
Zawsze, kiedy byłeś daleko, wzrastała
Teraz, kiedy wiem, że nigdy nie
powrócisz
Smutkami do grobu mnie wrzucisz
Nie myśl, że me serce zapomniało dźwięku
Twego imienia
Twoje mego nie pamięta, Twoje jest z
kamienia
Nadal, kiedy słyszę słodkie jego
brzmienie
Ujrzeć Ciebie - to me największe
pragnienie...
Komentarze (1)
Brzmi jak miłość bez wzajemności.Czy takiej miłości
warto poświęcać cenny czas,jeśli to serce z
kamienia?czy warto dla takiej miłości cierpieć?autorka
wydaje się być wrażliwą osobą pełną ciepłych
uczuć.Wiersz natomiast jest napisany pod dużą dawką
emocji i dlatego całokształt podoba mi się.