Nie odkładaj miłości...
Nie odkładaj miłości na potem -
spójrz, marzenia zakwitły nadzieją,
obiecując nam jeszcze dni złote,
choć już skronie jesiennie bieleją.
Twoje ręce są takie malutkie,
lecz zmieściłaś w nich los mój i życie;
w nich ucieczka przed każdym jest
smutkiem
i przed bólem bezpieczne ukrycie.
Gdy je czule zarzucasz na szyję,
dusza szczęściem omdlewa zdumiona,
bowiem wtedy wie tylko że żyje,
gdy bliskością pulsujesz mi w skroniach.
- Jan Lech Kurek
Komentarze (38)
Janku całkowicie masz racje
dobry jest tylko odkładany ser
miłość przybywa i jest
cieszmy sie kazdym jej oddechem
i żyjmy jej oddechem do pełna
piekne te Twoje miłosne strofy:)
Pięknie i ciepło :) Wrócę jeszcze po więcej...
Pięknie, zawsze warto tu zajrzeć, żeby
zatankować...:))
Pozdrawiam.
Pięknie o miłości! jak zwykle!
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie o miłości, zazdroszczę adresatce wiersza.
Pozdrawiam +
Jak zwykle u ciebie bardzo romantycznie I
poetycko-widac autor posiada czula dusze/