Nie odwracaj się
nie odwracaj się do mnie plecami
zostawiasz mnie samego z problemami
zawsze mogłem się do ciebie zwrócić
teraz chcesz się ze mną tylko kłucić
wszystko stało się takie zamazane
ogarnia mnie uczucie mniej znane
siedze sam z problemami na skraju
weź wróć bym poczuł się jak w raju
nagle moje życie rozdarło się w pół
czułem jak by mi ktoś w twarz pluł
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.