Nie pamiętam...
Przecież nie pamiętam błękitu Twoich
oczu...
Z domieszką zieleni i szarości
zarazem...
... zupełnie jak lazurowe jezioro...
Nie... nie pamiętam!
Przecież nie pamiętam zapachu Twojej
skóry...
Ta nutka oliwki i świeżego poranka...
... zupełnie jak wiosenna łąka...
Nie.. nie pamiętam!
Przecież nie pamiętam Twojego głosu....
Jego ciepłej barwy, opanowanego tonu...
... zupełnie jak pustynny wiatr...
Nie.. nie pamiętam!
Przecież nie pamiętam że kochałam...
Nie... nie pamiętam...
Komentarze (3)
no właśnie... a zaprzeczanie nic nie da... nie
pamiętam
Dobry wiersz, chociaż można by jeszcze nad nim
popracować+!
a może warto sobie przypomnieć? :-)