Nie pamiętam
Święta, święta i po świętach...
O, Boże... nie pamiętam
czy ciocia Basia spróbowała każdej
potrawy
a kuzyn Zdzichu (jak zawsze ciekawy)
ucieszył się z krawata.
Dziwne... tata
mało się odzywał
a mama była
osowiała.
Biegałam
między pokojem a kuchnią.
Zjadłam malutko
(co tam, i tak ważę za dużo)
Adaś śmiał się z pełną buzią,
ale z czego - nie wiem.
Dostałam prezent,
nie rozpakowałam jeszcze.
Na szczęście
Zuzia zasnęła w trymiga,
zdążyłam naczynia pozmywać
zanim zaczęła się pasterka.
Święta, święta i po świętach...

DoroteK

Komentarze (42)
W świątecznej bieganinie czas szybko leci :)
I po świętach...
Tyle było tych świąt, że już się w pamięci zatarło:
kto, gdzie siedział przy stole, jakie prezenty
otrzymał ale nie da się zapomnieć o bliskich naszemu
sercu, którzy odeszli na zawsze :(
Pozdrawiam :)
Typowy świąteczny galimatias:)
Czysta prawda:)
świetne :)
"O, Boże... nie pamiętam..." Ja tez nie! :)
Bo ważne, aby w tym świątecznym zabieganiu znaleźć
czas na odpoczynek. Wiersz bardzo mnie ujął i dał dużo
do myślenia. I nasunął mi pewną myśl:
- nie ważne co będzie na stole ważne będzie ktoś kto
usiądzie z nami do tego stołu
- nie ważne czy ciasto się doskonale upiecze, ważne
żeby było słychać wspólny śpiew kolęd
- nie ważne co ale ważne jak :))
wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
To piękne pokazanie"siebie".
I już Nowy Rok...Szczęścia życzę duuuuuużo
i zdrówka przede wszystkim.:)))
Dorotko, wszystkiego...
i pozdrawiam ciepło :)
święta ,święta i już po ładnie to 'wszystko'
zmieściłaś w tym wierszu...
Super wiersz, jakbym siebie widziała :))))
Szczęśliwego Nowego Roku :)
Dorotko!! ja się cieszę, że już po świętach++++++++
Pozdrawiam cieplutko :))
No to miałaś ręce pełne roboty. Zajrzyj na maila.
Jurek
Ech - kolęda, kolęda!