Nie patrz na nią
W gromadzie śmiechu, wrzawego krzyku
kłótni, sprzeczek, zabawy i kiczu
na chwilę jedną cisza jak makiem
męskie spojrzenia kierują ze smakiem
To idzie ona, jedyna tu taka
przyciąga urodą, stukiem obcasa
wszyscy znają to nikt nic nie wie
"mówią to diabeł a dom ma swój w niebie"
Każdy chcę dotknąć, każdy chcę mieć
jak mała płotka wpaść w ciasną sieć
pamiętaj jedno- prawdziwa kobieta
nigdy nie płacze, nie żali, nie czeka
Związany warkocz na jedną stronę
czegoś brak? mmm już tylko koronę
jej smukłe ciało, rys twarzy widok
faceta marzeniem w nie jedną noc
Choć tak niewinna na pierwszy rzut
wrażliwa, tak czuła a w ustach miód
urodzisz się dla niej, zapalisz jak
fajka
dosięgnie żar filtru....skończy się
bajka

she1988

Komentarze (1)
...nie da się nie patrzeć...ciekawy
wiersz...pozdrawiam