Nie pożegnam się
nie chcę płakać, chociaż żal się rozstać
smutno w sercu, czy potrafię sprostać
zapamiętaj, miłość życie daje
wspomnij czasem, gdy sam tu zostaniesz
nie chcę bólu, nie wiem czy go zniosę
gdy odejdę, o modlitwę proszę
nigdy nie wiadomo, kiedy to nastąpi
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2012-05-15 08:23:12
Ten wiersz przeczytano 1259 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Szczerość, wiara i pasja. Tyle o nim z mojej strony.
PS Dziękuję za komentarz pod moim czymś i za cenne
wskazówki. Liczę na więcej podpowiedzi. :)
Wzruszający wiersz. Dziękuję za miłe życzenia i
pozdrawiam ślicznie.
Piekny przekaz. Trochę smutny ale myślę, że wielu może
się utożsamić z Twoimi słowami. Pozdrawiam:)
Pani Basiu,kilka słów smutnych,głębokich w treść,ale
my nie znamy swego czasu cieszmy się chwilą życia
jest piękne,ale trudne,naturalną rzeczą smutek po
odejściu bliskiej osoby.Pozdrawiam serdecznie.
Hmmm... to prawda nie znamy dnia ani godziny, ale...
Trzymaj się, nic nie poradzimy. Serdecznie pozdrawiam
A nawiasem mówiąc. Jeśli masz na myśli Henię Ciborską
to ja Ci coś powiem. Byliśmy w prywatnej mailowej
korespondencji i wiem, że Henia wytargałaby Ciebie za
uszy po przeczytaniu tego co napisałaś.Rozumiem Twój
ból i żal, ale jeśli się nie mylę a mogę się mylić,
Henia już się nie boi tak jak my wszyscy i jest bardzo
szczęśliwa i ja to wiem jako jej kolega i przyjaciel.
Po prostu wiem. Masz się trzymać słyszysz?
Jurek
Bella. Jeśli odejść to z trzaskiem i to do wiadomości
panów krytyków niezależnych i z godnością dla siebie i
czytelnika. Pozdrawiam serdecznie.
Jurek
Dystans do peelki w nawiasie proszę o przeczytanie
moich komentarzy autorskich w wierszu weny 48
przyjaźń. Ad rem czyli do rzeczy.Moja ulubiona forma
jedenastozgłoskowiec z rymami aa? ab? ab? popraw jeśli
się pomyliłem proszę, bo jestem człowiekiem omylnym i
nie pogniewam się. Treściowo. Co tu peelka sugeruje?
To pozostawiam do wiadomości autorki i do
interpretacji czytelników. Serdecznie pozdrawiam.
Jurek
mało słów ale jakie wartościowe...i jeszcze
jedno-NIGDZIE NIE ZNIKAJ-pozdrawiam
Z szacunku dla zmarłej właśnie, naszej bejowej
koleżanki, wcale nie przyjaciółki, ale bardzo miłej
współwierszokletki, napisałam ten wiersz.
Należy się jej nasza pamięć, tak uważam.
Za komentarze nie jestem odpowiedzialna, chciałam
tylko wyrazić swoje uczucia, tylko tyle, oddając
należącą się jej cześć.
Zwykle tak jest, że nie żegnamy się.
I ja poproszę o modlitwę, nie o przykre komentarze.
Pozdrawiam głosując.
Witaj kochana poetko!
Po Twoim komentarzu, poczułam ulgę!
Ponieważ nie znamy dnia i godziny rozstania,
pragnę z góry podziękować za wszystko co dla mnie
zrobiłaś a uczyniłaś wiele!
Dzięki Twojej pomocy nauczyłam się poprawniej pisać.
Życzę samych słonecznych dni.
Serdecznie pozdrawiam, pięknie się kłaniam.++++++++
Bello,Ja też kocham życie choc-jak mówisz- czasem jest
ciężko.Mnie też zasmuciły niektóre komenytarze,ale
postanowiłam przemilczeć z szacunku dla zmarłej.Piękny
wiersz napisałaś. Pozdrawiam raz jeszcze.
Strzeżonego Pan Bóg strzeże...+++
Pozdrawiam.
Dobrze, gdy ktoś PO NAS zapamięta nie to - jakie
kiecki nosiłyśmy, ale to - co mądrego mówiłyśmy.
Podoba mi się to, co napisałaś. I w wierszu i w
komentarzu. Pozdrawiam.
Bello Jagódko:) Uśmiechnij się proszę i nie dręcz co
będzie:) Patrz co jest:)))
Żal mi i smutno z powodu koleżanki, ale kiedyś też
znikniemy, więc póki jesteśmy - cieszmy się:)))
Pozdrawiam Cię słonecznie pomimo, że pochmurno:))