nie pozwolę
a może się czas
w nich zakochał,
bo takie cudne
te róże.
pieści, całuje
i wzdycha,
że patrzeć chcę
jak najdłużej.
wkrótce rozbierze
je z płatów,
po czym rozsypie
na stole.
zabiorę je
zamknę w kadrze,
tak skrzywdzić
mu nie pozwolę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.