nie pragnęłam zbyt wiele
Tak jak wulkan wylewa lawę
tak Ja wylewam łzy
tak jak usycha róża
tak usycha Moje serce
Nie pragnęłam zbyt wiele
tylko trochę miłości
Za późno już na prawdziwe życie
Za późno już na radość...
Zamyślona i patrząca nie wiadomo gdzie
Żyjąca wspomnieniami i pragnąca
nie istnieć w tym labiryncie
Błądząc w ciemnościach
i bojąc się życia
nie mogę już wyjść z ukrycia
autor
karolinazelazna13
Dodano: 2014-01-13 20:41:28
Ten wiersz przeczytano 1013 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Dziękuję:)
Z Twojego smutnego, wzruszającego wiersza jedno niesie
nadzieję. Dobrze, że potrafisz mimo wszystko "wylewać"
łzy, to oczyszcza.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo poruszający wiersz, zatrzymuje. Pozdrawiam
serdecznie
Poruszający i smutny wiersz. Pozdrawiam Cię
serdecznie:-)
Karolino, piękny, aczkolwiek bardzo smutny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
poruszający wiersz pozdrawiam
O, jesteś Karolinko...moja imienniczko...martwiłem się
o Ciebie...już rozchmurz się i nie bój się
życia....ono mimo wszystko jest piękne - mówię Ci....a
wiersz jak zwykle porusza