Nie proszę o więcej
Zakuta w kajdany namiętności
dzika szalona nie do okiełznania
mieszkam w swych lochach tortur
dla ciebie dziś przeżyję łamanie kołem
potem zamienię się w anioła śmierci
nie wiem co jeszcze wymyślę
jestem na skraju wyczerpania
upadnę całkiem naga przed Bogiem
i będę błagać by wyrwał mnie z rąk
demonów
myślisz że uwielbiam te męki
Ale to Szatan znów opętał moją duszę
powołał mnie do grzechu
już nie jestem czysta
będę siała zgrozę i spustoszenie
w ludzkich sercach
i nie proszę o więcej
tylko uciekaj kochanie
bo piekło jest bliżej niż myślisz
Komentarze (6)
A co to jest holera?
Swietny porywajacy tekst! Holera czasem sama sie tak
czuje!
Aż się boję! Najlepiej będzie jak nic nie napiszę.
Pozdrawiam.+
Nie widzisz jakie to straszliwie egzaltowane, pełne
taniego sentymentalizmu i okropnych, wyświechtanych od
wieków metafor? Tak kiedyś pisywali pośledniejsi poeci
okresu Młodej Polski. Ale dzisiaj to już śmieszy.
Miłość to szczęśćie,ale i cierpienie.Pozdrawiam+++
Genialny wiersz, taki prosto z serca.
Pozdrawiam ;) +++