nie przynoś mi kwiatów
Nie przynoś mi kwiatów bo zwiędną
chociaż ich piękno oko cieszy
w twoim ogródku żyć będą
dłużej na cześć i chwałę Stwórcy
'
Nie przynoś paciorków korali
co tylko ozdobą się staną
lecz serce co ogniem pali
z tęsknoty za miłością
Nie przynoś prezentu hojnego
obietnic i słów niespełnionych
lecz ufność dziecka małego
co zawierzyło swej Matce
To dary piękniejsze od kwiatów
i drogich paciorków korali
one mi radość przyniosą
a moje serce ukoją
Komentarze (5)
Najbardziej cieszy pamięć. Trochę smutny ten wiersz,
taki proszący.
tak nawet najpiekniejszy bykiet kwoatów to tylko na
pocieszenie ...jak piszesz zwiedna...zbyteczny takz e
prezent ob po cóz wydatek pieniedzy koszty ...daj
serce i siebie szerosc i miłosc przyjażń i oddannie to
znacznie cenniejsze...pozdrawiam...
Obietnice niespełnione są złym prezentem, ale wiersz
podoba mi się.
Wielka prośba...bardzo wymowny wiersz
Bardzo wymowny wiersz. Prosisz o dary najcenniejsze, w
końcu jak już to niech to będzie prezent z serca.