Nie tracąc nic
Byś objął nocy czerń
spruł postrzępione dni
pozwolił ciszy trwać
by poznać wagę słów
uczyłabym się śmiać
już dziś.
Zostawiam uchylone drzwi.
Na chcenie i chcenia brak
na bieg i przerwę w nim
wyjechać
witać wraz
jawą wypełniać sny
życie niech pisze wiersz.
Zostawiam uchylone drzwi.
Pewnej Wspaniałej Osobie; pisała tu fraszki, aforyzmy, sentencje, wieloznaczne myśli ubierała w wiersze i mówiła "bej ma klej", a teraz tak długo cicho. Tęsknię za nią.Życzę dobrych dni i
autor


AAnanke


Dodano: 2019-11-21 06:54:26
Ten wiersz przeczytano 683 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Uchylone drzwi ciekawe co później się wydarzy.
Piękny wiersz dla B. Pozdrawiam i dobranoc :)
Ładny wiersz.
Ja się boję tego kleju, ale przyznam, że jest tu
miejsce dla wielu delikatnych ludzi.
też mi brakuje Bożenki na Beju, może wróci a jeśli
nie, to będę ją mile wspominać
miłego dnia :)
Też mi Jej brakuje. Bardzo.
:(
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam cieplutko
Może kiedyś powróci.
Pozdrawiam
Pewna wspaniała osoba może już miała dość
Dedykacja jakże łatwo rozpoznawalna świadczy jak
bardzo zapadła w pamięci al-bo swoimi wierszami i
kulturą komentarzy. (Przecinków nie stawiam celowo ;-)
)
Pozdrawiam
Ciekawe czy przeczytała? Może wróci albosia, :):)
Smutno...
Pięknie dal kogoś z piszących, może wejdzie w te
uchylone drzwi,
serdeczności ślę AAnanke :)
Bardzo cieply klimat:)
dobrze mieć takie "uchylone drzwi", bo nigdy nie
wiadomo kto lub co przez nie się prześliźnie...
ale trzeba być też czujnym by nam nic nie umknęło
serdecznie pozdrawiam ")
arturze s: też mnie niepokoiło, dlatego dałam się
przekonać:)
Krzemanko: tak, dla Niej to, dla Niej właśnie.