Nie tylko babka
Gdy ma się dziadka to żłobek
niepotrzebny.
Młodzi do pracy,
bo szkoda nerwów przez ciągły brak
pieniędzy.
On z przyjemnością wnuka doglądnie,
nakarmi i pofigluje.
„Duży dzieciak”, jak mówią na dziadka,
z dzieckiem najlepiej się czuje.
Komentarze (20)
oj tak .. moje dziec także bardziej dziadka wspominają
.. jak sie z nimi wściekał .. :) a babka tylko .. o o
! stare to a jak ten dzieciak ..!! WIWAT DZIADKI !! co
tam babki ! :))
ps... Pan Kaniewski .. no musi się jakoś
dowartościować.. a jak nie daje rady inaczej ?!?! to
.. no cóż KAŻDY PISAĆ MOŻE TROCHĘ LEPI .. TROCHĘ ...
się uczepi .. :P
Po pierwsze ten pana komentarz nie powinien widnieć w
tym
miejscu.
nie powinien!
Po pierwsze ten pana komentarz powinien widnieć w tym
miejscu. Poza tym skąd pan zna pobudki innych autorów
umieszczających tu swoje wiersze, podobnymi
stwierdzeniami jak wyżej, odkrywa pan swoje karty.
Dalszą część umieszczam pod pana wierszem.
Mam prawo krytykować. Ja w przeciwieństwie do dużej
ilości osób piszących gnioty i notki do pamiętników
wiem, że nie jest to hiper super poezja. Zauważ, że
pod każdym prawie moim utworem są notki. Inni
natomiast wklejają tu swoje utworki wierząc, że to co
stworzyli to super utwór. śmiechu warte. Resztę
korespondencji proszę kierować na maila. Sam
przepraszam, za zaśmiecenie miejsca pod utworem, ale
nie podałeś żadnego adresu. Sam też nie powinieneś
mnie atakować, bo tutaj to gdzie masz poezję? Chyba w
twoich marzeniach.
No. Poezji to tutaj mnogo.
Życiowo. Pozdrawiam
...kochani dziadkowie...nadrabiają wychowanie swoich
dzieci...
no jasne, dziadkowie też potrafią...
Taki "„Duży dzieciak”" dla wnucząt to skarb.
Pozdrawiam
Przypominasz dzieciństwo tym wierszem - i tę dawną
atmosferę. Serdeczności.
dokładnie tak bywa, czasem nawet dziadziuś lepszy od
babki :-)
Dobrze, gdy się ma takie "duże dziecko" ja musiałam
sama sobie radzić ze swoimi, ale teraz pomagam córce
przy wnuczkach i są moimi " słoneczkami" mam nadzieję,
że kiedyś poznasz to uczucie... pozdrawiam :)
Brawo dziadek, z dziećmi pofigluje
i dzionek zleci, wirusów z przedszkola nie przyniosą
dzieci.
no feluś dobry wiersz podoba mi się pozdrawiam ;))
Też myślę, że dziadek nadaje się do tej roboty. Miłego
dnia.