NIE WIDZICIE JA JUŻ DOROSŁEM
Dla wszystkich rodziców dedykuje ten wiersz
Drodzy rodzice już czas nadszedł.
Już jeden rozdział zakończyłem.
W świat dorosły wkroczyłem.
I rozstanie z gniazdem przyszedł.
Do lotu skrzydła swe ma gotowe.
Dziękuję za trud wychowania.
Słuchałem Wasze wszystkie kazania.
Teraz rozpoczynam życie nowe.
Martwic się o mnie nie musicie
Zostałem dobrze przygotowany.
Wasz wysiłek w sercu będzie zachowany.
Wyruszam w drogę o świcie.
Odwiedzę czasem rodzinne strony.
Decyzje kiedyś moją uszanujecie.
Zrobiliście tak samo o tym dobrze wiecie
A ja założę swój dom wymarzony.
Rodzice czasami nawet nie zauważa, kiedy ich dziecko dorośnie. I opuści dom rodzinny. Kiedy chce samodzielnie rozpocząć nowy rozdział w życiu. Taka jest już kolej rzeczy jest że przychodzi właśnie taki moment w młodym człowieku iż chce sam założyć swoje gniazdo domowe. Będzie wracać do Was po rady i wskazówki i cały czas będziecie mieli swojego syna czy córkę. Nie tracicie ich on zawsze będą waszymi dziećmi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.