nie wie moja dusza...
"pod obrazkiem facio..."
nie wie moja dusza
czego pragnie dzisiaj
nie wie i się wzrusza
i przytula misia
baranka czy pieska
wybrać nie potrafi
wzruszona niebieska
zerka z fotografii
na ścianie monidło
pod obrazkiem facio
widać, że mu zbrzydło
bo i po co, na co
Boga nóg nie tyka
niech inni to robią
woli wypić łyka
i być dalej sobą
na drugim obrazku
jak w elementarzu
oczy pełne blasku
wieki całe marzą
nie wie moja dusza
bez planu zostanie
do boju wyrusza
na życia spotkanie...
Komentarze (24)
Fantastyczna refleksja....dobrze ze zagladam w beja
czeluści
więc do boju, świetny wiersz, pozdrawiam :)
sięgnąć poza ulotność mieć pewność nie łatwo
trafiłam przypadkowo na świetny refleksyjny przekaz;
podoba się bardzo* pozdrawiam
Taki kalejdoskop,miły wiersz z refleksją.Pozdrawiam.
Dusza dobrze wie czego chce, trzeba jej tylko pomóc
wyzwolić się. Pozdrawiam :)
wyruszaj na bój , zmanierowanego facia co mu wszystko
zbrzydło obejdż bokiem, pozdrawiam
Fajnie i ciekawie.
Pozdrawiam.
Bojowa dusza....ładnie:)
Pozdrawiam
refleksyjnie z pełna nadzieją
pozdrawiam
pora się uzbroić, życie to plac boju, można wdepnąć w
coś,
co jest kupą gnoju.
Pozdrawiam serdecznie
Potrafisz zaciekawić. Dobra refleksja. Pozdrawiam:)
ciekawa refleksja....
pozdrawiam;-)
Fajnie :)
Pozdrawiam majowo :)
bojowa, bejowa dusza:)