Nie wiedząc czemu
Nie wiedząc czemu dwie
Całkiem różne osoby
Potrafią się odnaleźć i żyć
Ze sobą w szczęściu
Jednak jeden mały błąd
Któregoś z nich może
Doprowadzić do zniknięcia
Całego czaru otaczającego
To uczucie
Nie wiedząc czemu ja
Odnalazłem właśnie Ciebie
I za to jestem wdzięczny
Lecz nie chcę by któreś z nas
Popełniło ten błąd
Prowadzący do rozstania
W tej chwili to jest moje
Jedyne zmartwienie
Obawa przed tym
Co się może wydarzyć
Bo nikt nie wie ile wspólnie
Będziemy trwać ze sobą...
Oby jak najdłużej...
Komentarze (6)
Nikt nie przewidzi ile zwiazek bedzie trwac i jaki
bedzie .A wiec nie ma powodu by martwic sie na zapas.
Bardzo duża wiara jest i tyle pięknych pragnień to
fundament na którym jest oparta Miłość Wiersz
optymizmem jest ale zawsze jest obawa jak to bywa gdy
kochamy mocno Piękny wiersz liryka miłosna
Nie wiem jak to zrozumieć, bo zrozumieć trzeba umieć.
Myślałam że ty tylko marzysz o miłości bez realnej
twarzy. A ty wierszem tylko marzysz.
Piękny wiersz i bardzo prawdziwy...czasem za pozno o
tym pomyslimy i juz nie da sie nic naprawic...jesli
masz to piekne uczucie ktorym jest miłosć to dbaj o
nie w kazdej minucie...stracic mozna bardzo
szybko...pozniej zostaje rozpacz bol i pytanie
dlaczego...
Wiara czyni cuda ...i nie martw sie na zapas , kazdy
człowiek popełnia jakieś błędy bo nikt ideałem nie
jest ... sztuką jest je naprawiać
Racja tego nie wiemy ale dbaj jak umiesz najlepiej
moze Ci się uda na zawsze i do końca .Wiersz
obiecujący ciepło napisany ładnie podoba mi się.