nie wystarczy
Dla Joli
przyszła nocą upomnieć się o niewiernego
męża
niepotulna i niewiotka jak anioł
jak ogień
wypaliła do żywej ziemi
wymówki że jestem u niego przypadkiem
zbadała moje ubranie strząsając zapach
zakazanej miłości
a mówili że wystarczy śmierć
żeby zacząć nowe życie
obietnicą czytania dla synka
kupiłam jej wybaczenie
tylko nie rozumiem
dlaczego ona została z dzieckiem
a ja wracam
cała w zaświatach
autor
annapelka1
Dodano: 2022-11-01 10:14:37
Ten wiersz przeczytano 757 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Wiersz zatrzymał.
Pozdrawiam serdecznie.
Smutny wiersz, a zdrada nigdy nie jest dobra, msz, też
sądzę, że poczucie winy jest tutaj obecne.
Pozdrawiam.
Zastanawiający wiersz
Pozdrawiam
Błąd jest lekcją, a nie wyrokiem.
Głos mój i szacun jest twój!!
Bardzo szczera spowiedź. Cieplutko dziękuje .
to chyba poczucie winy.
Wymowna niepewność i smutek z poczuciem winy...
Pozdrawiam Anapelko :)