Nie zależy
a na cóż chwała i zaszczyty
jakiego czorta skarby wszelkie
milszy jest owoc niespożyty
w prostocie serca ludzka wielkość
nic mi z frykasów wciąż nęcących
niebiańskiej gwiazdki tu nie trzeba
czyż nie jest lepiej gdzieś na końcu
dzielić się czerstwą kromką chleba
z tłumu nie pragnę wyjść przed szereg
zbędne skądkolwiek łaskawości
skoro do szczęścia jest niewiele
chętnie na końcu się rozgoszczę
nie łaknę przecież nade wszystko
ochów i achów życia w glorii...
kolejna myśl gdzieś nagle prysła
jak chcesz pisz dalszy ciąg historii
...

zielonogórzanin




Komentarze (63)
i masz rację Rysiu, człowiekowi tak niewiele do
szczęścia nie potrzeba, bardzo mądry wiersz :)
refleksja kłania się w pas
Refleksyjny wiersz i prawdziwy?
Przede wszystkim być człowiekiem to jest najważniejsze
w życiu;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i zostawiam uśmiech:)
sprawnie i płynnie napisane
a i przesłanie słuszne
dziękuję za poczytanie tak dużej ilości mych
utforów:)))
Pozdrawiam
Ładnie autorze, pokora i rozwaga w życiu pomaga:-)
Pięknie, z rozwagą. Warto się zatrzymać.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę.
zielonogórzanin - każdy wiersz potrzebuje czasu - może
moje spojrzenie tez się do czegoś przyda?
Zgadzam się przyjacielu.. miło będzie mi Ciebie gościć
w Zabrzu .. jeżeli będzie Ci to kiedyś po drodze ..mam
duże mieszkanie i z całego serca zapraszam wejdź na
mejla podam ci adres i telefon ..
prawo skonczylem w lipcu z wynikiem bardzo dobrym
zdalem na aplikacje radcowską zaczalem teraz od
stycznia bede robil tez doktorat niestety ciagle sam
pozdrawiam
Na swój użytek przeczytałam sobie tak:
nic mi z frykasów wciąż nęcących
niebiańskiej gwiazdki tu nie trzeba
czyż nie jest lepiej gdzieś na końcu
dzielić się czerstwą kromką chleba
z tłumu nie pragnę wyjść przed szereg
zbędne skądkolwiek łaskawości
skoro do szczęścia jest niewiele
chętnie na końcu się rozgoszczę
a na cóż chwała i zaszczyty
jakiego czorta skarby wszelkie
milszy jest owoc niespożyty
w prostocie serca ludzka wielkość
"chętnie na końcu się rozgoszczę
dzielić się czerstwą kromką chleba"
mistrzu.dziękuję za wizytę/+
nie są złe ochy i achy, tylko gdy jest małe ale - żeby
nie wychodziły z pod pachy.
Pozdrawiam serdecznie
ja Cie Rysiu przytulam podoba mi sie :) pozdrawiam
...tu zawsze chętnie się wraca...potrafisz tyle
refleksji przelać za pomocą słów...stąd tyle też
odbiorów i komentarzy...i świetne zakończenie ...nie
łaknę...życia w glorii...choć jest CI należna...
Za komentarz u mnie serdeczne dzięki...powiało w nich
odrobiną optymizmu...pozdrawiam serdecznie
podoba się:)