nie zapomnij...
... i nie zapomnij spytać
o zbrodnie
o kata mego serca
nie zapomnij wykrzyczeć
im prosto w
twarz jak żyć
... i o krwi mojej nie zapominaj o tych
kilku kroplach łez na sercu
i zimnej twarzy
głodnej pocałunków
tak naprawdę nie
można kochać
nie ciebie
a już na
pewno... nie dziś
nie zapomnij spytać
o adres
... adres jego głuchego
serca...
tak naprawdę nie
można kochać
nie dziś
a już na pewno
... nie ciebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.