Nie żartuję
Miłość to nie żarty, skarbie,
w szczególności, jeśli przyszła
z letnim deszczem. Popatrz, mam jej
pełno w ciepłych słowach, myślach,
świeżych bułkach i szarlotce,
w kwiatach, które przez rabatę
biegną na twój stolik nocny.
Miłość to nie żarty,
zatem...
Zosiak
Komentarze (101)
Bożenko, pewnie masz rację :))
Dziękuję Wam za poczytanie i komentarze. Życzę miłego
dnia :)
Miłość to nie żarty,ale potrafi dać
radość.Pozdrawiam:)
Nie zarty, nie :)
Ladnie, Zosiu :)
nie żarty, ale lepiej brać ją na wesoło:)
przed /jeśli/ dałabym przecinek, i dlaczego /pełno/ w
osobnym wersie? może tak chcesz:) dobranoc, Zosiu:)
Miłość to nie żarty! święta prawda:)
Miłego wieczoru Zosiu:)
Jak zawsze pięknie. Tak to jest z tą miłością:
przychodzi i się zagnieżdża w myślach, słowach i
gestach. Dobrej nocy.
Miłość to nie żarty...
pozdrawiam
Prawda - nie żarty:).
Pozdrawiam, Zosiu:).
nie wszystkim słowom o niej
po prostu trzeba wierzyć
bo o niej nie brak mówić
no a wystarczy przeżyć...
pozdrawiam pięknie:)))
Zosiaku/Zosiu
Nie wiem tak jakoś mi się powiedziało:))
W każdym razie lubię tutaj wpadać,a Pani,Pani
Zosiu/Zosiu/Zosiaku wie o tym dobrze,bo jakże takiej
poezji nie kochać?
Dobrej nocy życzę:)
Grażyna(po prostu)
Dobry! Niestety niektórzy z tej miłości zrobili Cyrk
:(
kolejny b.dobry,ukłony
Ech, Antosinku :)))
:))))
... wyjdź za mnie, skarbie :).