Niebem biegniemy
Kasiu Dla Ciebie....
Niebem biegniemy, po zmierzchu latamy,
Archaniołowie nam biją w boskie tantany,
Wtuleni w siebie, z sobą splątani,
Delektujemy się wolnością otchłani.
Płyniemy nie znając czasu i
granic…
Spoglądamy na siebie szczęściu oddani,
Nie oddamy tej chwili nikomu i za nic,
Uciekniemy… daleko byśmy byli
sami.
Nikt nas zatrzymać nie zdoła,
Miłości nie rozwiążą siłą,
Choć wielu ich poluje dookoła,
Żadnemu się nie uda nikt tego nie
dokona.
Trzymaj mnie mocno rękoma splataj,
Każdą rozterkę w mym sercu łataj,
Dawaj mi powód do miłości dowodów,
Kochana Kasiu przenigdy zawodów.
Biegnijmy jak najdalej, fruńmy po wieki
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.