Niebieska cisza
Niebieska cisza
Najdroższe twemu sercu pielęgnujesz
drzewo
Które cię na świat boży wydało owocem
Nie szczędzisz sił poświęcasz na sen cenne
noce
Miłość swej latorośli ofiarujesz śpiewnie
Jesiennie szumi życie-ty nawet nie
słyszysz
Młodością swej duszy pokonujesz trudy
Mówisz ze twój świat piękny wydobywasz z
ciszy
Idziesz z weselem w sercu świat postrzegasz
cudny
Gałęzie cię oplotły latorośl wyrasta
Pniem stroisz mocna w ziemi swej
genealogii
Dbasz o pisklęta w gnieździe kochasz mury
miasta
wszyto co jest ci bliskie kochasz jak skarb
drogi
I kto by ośmielił zakłócić twą ciszę
Wedrzeć się nieopatrznie w idylle jak
brutal
Czy potrafisz jego rytm serca usłyszę
I grać wspólnie melodie na nieznanych
nutach
Jesiennie szumi życie - ja je co dzień
pięknie słyszę
Autor:slonzok knipser
Bolesłąw Zaja
Komentarze (3)
Piękny wers- jesiennie szumi życie! ja też je słyszę!
bo jak napisałeś, nie ma bezsensownej ciszy i cisza ma
jakiś sens+++++++
Pozdrawiam:)
witaj kenaj262 - nie ma bezsensownej ciszy
Dziękuje za wizytę
Jego sens śpiewa w bezsensownej szarej ciszy.