NIEBIESKA KURKA
Mojej niuni
Daleko, daleko,
Gdzie zolte w rzece plynie mleko,
Jest niebieska kurka,
Co na ogonie ma zlote piorka.
Gdy wieczor nadchodzi,
Ona sobie w wodzie brodzi.
Bo czyscioch z niej taki,
Ze sie smieja wszystkie ptaki.
W dzien po ogrodzie pomyka
I w kwiaty dziubek swoj wtyka.
Napawa sie ich zapachem,
Po czym obsypuje sie piachem.
Czasem poskubie platki
I tym niszczy ogrodniczce rabatki.
Kazdy sie zastanawia,
Co ta kurka wyprawia.
Skad sie w ogole wziela,
Z ktorego jajka sie wyklela.

MALENKA




Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.