Niebieskie Łzy
Łzy, spadające niczym deszcz z jasnego
nieba
Idź by móc dalej żyć
Bo czym innym życie jest , jeśli to nie
droga?
Jeśli to nie sposób ,by odnaleźć swego
Boga.
Chwila ta która krótko trwa, zawszę będzię
twa
Wszystko zaczyna nagle się...
Kończy szybko , bezboleśnie
Bo gdy patrzę na Ciebie..
Nie rozumiem co skłoniło Cię , do tych
życia łez
Bez nich świat by obył się
Więc, teraz powiedz Mi...
Czy to warto tak naprawdę żyć?
Jak poczuć tej słodyczy smak...
Podpowiedz mi by było pięknie tak...
Jak marzenia z młodych lat....
Deszcz koi duszę mą...
Dlaczego teraz nie jesteś, ze mną?
Idź dalej ,idź bo ta chwila będzię twoją
Bądź ciągle ,bądź byś nie była zawsze
moją
Powiedz czy... mam nadal słodkie sny...
Czy mam nadal śnić? Nadal śnić...
Kropla ta, zamazuje me spojrzenie...
Maluje niczym farba ... myśli twe...
Nie wiem czy ty też żałujesz...
Wiedz ,że ja chyba chcę...
Byś pamiętała nadal mnie...
Byś pamiętała tylko mnie...
Więc, teraz powiedz Mi...
Czy to warto tak naprawdę żyć?
Jak poczuć tej słodyczy smak...
Podpowiedz mi by było pięknie tak...
Jak marzenia z młodych lat....
Teraz niech pomoże Bóg
Bym mógł wybrać... którąś z życia
dróg...
Nie chcę się już bać...
Nie chcę byś ... musiała znowu płakać...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.