Niebo... bujanie...
Każdy z nas lubi pobujać... na huśtawce... na karuzeli.. w obłokach... tylko czemu po jakimś czasie trzeba zawsze zejść? :(
Bujam w obłokach...
podemną ugina się chmura...
otula mnie szczelni całą...
jak ciepła, puchowa kołdra...
Schodzę z pierzyny...
oglądam świat bardziej z góry
oglądam przepiękne...
wyśnione widoki...
i biegam i skaczę
z chmurki... na inne chmury...
zapadłam się w jednego z cumulusów...
nie widzę słońca... nie widzę ziemii
oddycham wody kroplami...
jestem cała mokra...
opadam niżej...
zejdę na ziemię??
Nie... ja Tu zostaję !!!!!
nie chcę już wracać
na niskie pułapy...
wolę bujać czas cały w obłokach...
nie chcę widzieć szarych kolorów...
chcę bieli...
puchu... wody... śniegu....
nie chcę... tu być... chcę śnić i bujać... marzyć... mmm
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.