Niebo słoneczne dziś było
Niebo słoneczne dziś było,
mimo że słońce gdzieś za chmurami się
skryło.
Drzewa bezlistne spokojnie szumiały,
jakby na harfie delikatnie grały.
Od czasy do czasu jakiś człowiek przejdzie
drogą zaśnieżoną,
wiele razy myloną.
I na ten zwyczajny świat spoglądam,
codzienny tok życia oglądam.
Jeszcze w ciemności gwiazdy zobaczę
i przez sen wymuszony zapłaczę.
A jutro?!
Może niebo będzie szare
i osób tą znaną mi drogą przejdzie
parę.
Może drzewa swój gniew pokażą,
leczy czy gwiazdy nocą mi się ukażą.?!
Aby każdy dzień różnił się od drugiego..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.