niech mi zima lekiem będzie
august po angielsku powiedział mi,
cierp
w ojczystym ma w sobie dla ironii sierp
ściął uczucie, kocham w przykro zamienił
zostawił solo wśród wspomnień zieleni
błogostan uleciał, to wrócę do uniesień
na posłaniu z trawy w lipcowym lesie
gdy razem z szyszkami gniotłem cud ciało
gryzły robaczki, nic nie przeszkadzało
na poduszce z mchu ułożyłaś głowę
we włosach miałaś igiełki sosnowe
został ten obraz, miłość się nie zmieni
jako taka w niebie, tak i na ziemi
Komentarze (54)
nie znam tak mądrych słów bym mogła odpowiednio mądrze
skomentować Twoje wiersze, być może potrzebuję więcej
czasu by je znaleźć ale z każdym następnym poznanym
moje serce bije coraz mocniej, oczy zapalają się z
zachwytu i czuję radość, może coś na kształt ...
szczęścia ? dziękuję, tego szukałam
opowiadasz moje wspomnienia... nie do zapomnienia...
No cóż:)lekko,przyjemnie,intrygująco i z nutką
humoru...tak jak w miłości być powinno,chyba:)
bardzo smutny i piękny przekaz.... pozdrawiam...
Gdy się kogoś kocha, to nic nie przeszkadza:))
wart zastanowienia...bardzo mi się podoba. pozdrawiam
serdecznie.
Piękny ,wzruszający wiersz,bardzo mi się
podoba.Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Czuły szepcie-niech nam zima lekką będzie.
A nie ciężką tu katorgą Cały czas pod górę drogą.By o
świeczce wiersze pisać.Kiedy w dachu ciągłe rysy. Oraz
sople i brak prądu.
Trzeba więc przepatrzyć kąty. By suchutki znaleźć
szybko. I się poczuć złotą rybką. Której
weny nie brakuje. Bo się w mrozie rześko czuje.
Serdecznie ciebie pozdrawiam.
mnie najbardziej podoba się pierwsza strofa, jest
dowcipnie napisana, zagadkowo ujęta. Pozostałe
oczywiście również.
pięknie oryginalnie , refleksyjnie ..... pozdrawiam
niech spełnią się twoje słowa...mądre myśli i
głębokie przemyślenia..pozdrawiam...
...ładny wiersz z lekkim humorem...budzi
wyobraźnie...w środku zimy sosnowe igiełki i zielona
trawa, marzenie :)
uroczo poprowadzony wiersz, z kapitalną puentą i
tytułem (czuję podobieństwo w fantazji słownej,
poczuciu humoru, ale ja jestem mini-mini w porównaniu
do Ciebie, bez kadzenia)
byle do wiosny ,to co zamrożone rozkwitnie na nowo:)
ciekawie napisane
Nieco wigoru, nieco humoru...Wiersz pełen barwnych
życia - kolorów. Gratuluję.