Niech żyje!
Niezrozumiałych używał słów,
śmieszny, pokraczny, groteskowy.
Dzieciaki kpiły mu prosto w twarz,
ze smutkiem wtedy zwieszał głowę.
I nagle... Jak to? Niemożliwe!
Taki był dobry, szczery, skromny,
on przecież złego nikomu nic,
tyle dobroci dał potomnym.
Wyliniałego pogłaskał psa
od ust odjęty kęs mu podał,
obrońca zwierząt, wzór wszelkich cnót!
O, umarł! Patrzcie jaka szkoda!
autor
canna
Dodano: 2017-04-26 18:23:12
Ten wiersz przeczytano 1754 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Wymowne, poruszające serce wersy, pozdrawiam ciepło.
51: ..i nikt tego błędu
nie zauważył; wysłałem
Ci wiadomość prywatnie;
zobaczymy 3 odpiszesz..
Głupi Jaś? - Fakt: nie doczekał... - jaka szkoda!!!
wada narodowa - jak Grzesiu napisał, bo -i po szkodzie
Polak często głupim pozostaje. - Czasami - głupim
cwaniakiem.
Podoba się. Wartościowy.
:)
Pod wrażeniem
wymowny w treści :) pozdrawiam
wylogowało, ale żeby od razu usunięty? :-)
Κυνικός
Cenno to nasza wada narodowa, chwalić po śmierci a za
życia ich nie widzieć, dlaczego? Nie pytaj, bo nie
wiem. Wrodzona cecha Polaków.
Pozdrawiam najmilej jak mogę.
Zaduma nad życiem
Pozdrawiam :)
tyle piękna w tych wierszach, zadumy nad człowiekiem
Poruszający wiersz.
Pozdrawiam:) Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku:)
z człowiekiem da się takie rzeczy zrobić ech
to dzięki Tobie on powstał i jak napisałaś tak się
stało wyciąłem ..ludzki .. i lepiej brzmi dziękuję Ci
.. dobranoc ..
ciekawy i wymowny
pozdrawiam :)
bardzo dobry życiowy wiersz - takie piękno w
człowieku nie każdy widzi - a szkoda ...
pozdrawiam:-)