Niecierpiana Oda
Dzisiejszy człowiek nie cierpi
cierpliwości
W pędzie rzuca na ziemie losu kości
Poprawia prawdopodobieństwo szybciej
jeszcze Szybciej gonitwa technologii
Czego potrzebujesz, co będzie – tego
chciej
Odrzuca zegar cielesnej biologii
W kąt ciepła natura leci
Metalowej maszyny dotyk chłodny
Wyrzuca głębię na śmieci
Czas w sieci czasem pogodny
Błyska elektryka
Atomowy zegar tyka
A cierpliwość cierpi w ciszy
Na czekanie nie ma niszy
Bomby lecą, bombardowanie wciąż
Informacyjny gąszcz, wiadomości wąż
Filtrowanie według uznania
Nowego świata nachalne doznania
Reklama marketingiem się nakręca
Znam twoje najskrytsze preferencje
To ja twych potrzeb jedyny najemca
Będę karmił Ciebie kolejną kadencję
Nasycę twoje myśli zbytu marzeniami
Potrzebujesz tego, musisz to kupić
Zimna konsumpcyjność toczona latami
Jak lawina spada by wszystko złupić
Sprzedam wszystko materialne ,,to
lubię,,
Myśli swoje w natłoku natarczywym gubię
Myśli człowiek czy myśli już myśl
wymyślona
Nie przez niego, bo kto ma podstawową
rację?
Jeśli kompilacje to z komputerem kopulacje
Informacja zawinięta w metalowych
przewodach
Oda od niecierpliwości odda się w XXI wieku
godach
Komentarze (2)
dzięki,
również pozdrawiam:)
ciekawy wiersz pozdrawiam