Niedoczekanie
czy sie doczekam oto jest pytanie?...
Przyszlam do Ciebie,
A ty tak slicznie spales,
Nawet przez czas mi sie tak podobałeś,
Dotykalam twych wlosow,
Dotykalam twego ciała,
A ty spałeś,a ja cała drżałam,
Czekałąm az otworzysz swe zielome
oczęta,
Czekałam na chwile aż będę uśmiechnieta,
Lecz ty nawet nie czułes mego dotyku,
Nie poczules nawet żadnego dreszczyku,
Lecz kiedy widzialam jak podniosłeś swe
powieki,
Poczulam sie jakbym Cie nie widziala przez
wieki,
Lecz twe usta milczaly,nie mówiłeś
wiele,
Tylko twoje oczy skierowane na moim
ciele,
Czekałam chwiel z wiarą że coś sie
zmieni,
Ale nic si enie zmieniło,odeszłąm wsród
cieni,
Pocałowałąm twe usta na pożegnanie,
I odeszłam..."niedoczekanie"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.