Z niedospania
Piosenka melancholijna.
Na niedospanie, na przywitanie
zorzy porannej w przedświtach.
Na zapatrzenie, tam gdzie bez ciebie
trudno jest dzień mi powitać.
Na miejsce obok - patrzeć, być sobą,
gdy sen się skończył w szarościach.
Z wiekiem najlepiej wsłuchać się w
chrobot,
który się rozszedł po kościach.
Ref.
Niesenny, niepewny, czy "Jutro" mi dane.
Sam nie wiem na pewno, czy guma, czy
drewno?
Czy jeszcze te korki z szampanem.
wystrzelą, by trafić mnie w sedno.
Już wstać była pora...na życie -
nie spałem, cóż zdążę się wyspać.
Popiszę na jutro, ech, zrobię to
dzisiaj.
Nie spałem i jakoś mi smutno.
Na to niedospanie recepty nie było,
mój wzrok nie odnalazł twych oczu -
brązowych i pięknych. To do nich się
budzę,
z nadzieją, że brzask mnie zaskoczy.
A może jutro,
a może jutro?
Ref.
Niesenny, niepewny, czy "Jutro" mi dane.
Sam nie wiem na pewno, czy guma, czy
drewno,
czy jeszcze te korki z szampanem...
wystrzelą, by trafić mnie w sedno?
Za rok, nad ranem,
za rok nad ranem?
Komentarze (4)
Wszystkim Państwu dziękuję za uwagę.
tym razem - zupelnie przpadkowo - trzeci:
przy tym wierszu - zaczetym przeze mnie - od
wiersza... - westchnac mogę - jedynie. odbior - zawsze
jest - indywidualny... - albo - jest - opisem... -
opieajacym się - na wiedzy - jako doswiadczeniu -
tylko posrednio powiazanym z wierszem i jego
odczytywaniem.
Masz - niewątpliwy powod - do satysfakocji; zasluzone
uznanie i przychylnosc czytelnikow. - takze i moje -
uznanie - pelne uznaniedla Twoich wierszy.
ten - w wyjatkowy sposob- chyba - wspólodczuwam. -
nostalgia - z niedospania.
z ludzkiej- normalnej zyczliwosci - nie zyczę Ci -
notorycznego niedospania. - ale... -jednak -
notoryczne zmecznie (z niedospania) - to
wspolzalezność - nieprzypadkowa... - i jednak -
czasami... - nie do konca - zaslugiwana osobiscie.
upodobanie do przebywania w klimacie - tworzonym przez
kogos - upodobanie i chec - przebywania w czyichs -
lub - przy czyichs wierszach - nie jest
rownoznaczna... - z mniejszymuzaniem wartosci - innych
- znakomitych poetow lub poetek.
- i to - chyba jest - i powinno być... - oczywiste.
serdeczne pozdrwiam:) - pozostajac - podwaenem
wiersza i odczuc poety... - kiedy czasami - okazuje
się, ze choc przez chwilę(?) - jestaki jak inni - i -
ze - w niedosapniu - w nostagii - ktos - czasami - nie
jest sam.
A notoryczność - i przęmeczenie... - pozostawmy - za
sobą... - wraz z minionym dniem - po dobrze przspanej
nocy:)
Radosnych i pogodnych wierszy:) - przspanych dobrze
nocy - i piekych wyspanych dni:)... - i wierszy:) -
dla wszystkich chętnych
Zostawiam głos i uznanie dla Twojego talentu w
niezauważalnym niemal połączeniu melancholii z
chrobotem w kościach - uśmiechnęły mnie.
Wybacz, proszę, Goldenie - bo Z NIEDOSPANIA jest -
Poezją właśnie.
Radosnych dni, Goldenie :-)
Treść taka życiowa i budowa melodyjna stąd i łatwo
będzie się śpiewało nawet tym nieśpiewającym.