Niełatwo
Gdy o słowiku, to niech słowik śpiewa,
kiedy o tęczy, niech się tęcza mieni,
lecz gdy o sobie, wtedy jest potrzeba,
spojrzeć na siebie przez pryzmat
sumienia.
A to niełatwo wywlec swoje brudy,
żeby publicznie urządzić przepierkę,
fetor rozsiewać, wrażenie paskudzić,
tam gdzie się piękno eksponuje wierszem.
A to niełatwo dzielić się słabością,
gdy wyobraźnia kreuje herosa,
swe doświadczenia wynosić po prostu,
na śmietnik życia zamiast pod niebiosa.
A to niełatwo, ale to konieczne,
żebym na siebie mógł spojrzeć bez
smutku,
by rzeczywistość postrzegać świątecznie,
trzeba porządków we własnym ogródku.
Komentarze (21)
Ten wiersz ocenilam bez komentarza, nie lubie sie
powtarzac :) Dobry i tyle.
Dużo masz racji. Zgadzam się z Tobą, że wcale nie jest
łatwo, ale na pewno pomaga. Pozdrawiam:)
tak, o sobie zawsze trudniej, często nie dostrzegamy
wielu rzeczy, bardzo zgrabny i płynny wiersz
Jak zawsze piekny wiersz. Lubie je czytać.Pozdrawiam.
Same prawdy z życia wzięte i choć na krótko podcięte,
to esencjonalne. Niebanalne. Wesołych świąt.
"A to niełatwo, ale to konieczne,
żebym na siebie mógł spojrzeć bez smutku,
by rzeczywistość postrzegać świątecznie,"
Smutne, ale prawdziwe
To jest wielka sztuka pokazać siebie, swoje słabości w
wierszu...
Oj trudno do błędów się przyznać. Dobry wiersz.
Pozdrawiam ślicznie.
Niełatwo, szczera prawda :)
Oj niełatwo, ale nieraz trzeba posprzątać:)
Bardzo ciekawy wiersz i temat nietuzinkowy, wyjawiać
swoje słabości...hm
"A to niełatwo"...bardzo dobre, pozdrawiam
Twoje wiersze mają w sobie urok, mądrości
życiowe..toteż chętnie zaglądam:))) Serdeczności.
Niełatwo to prawda....ale warto - Ty to czynisz
doskonale.
sama prawda i dobrze napisana