Niemy krzyk
Przychodzi taki dzień
gdy łzy
do oczu się cisną
śpiesznie spływają w dół
wypalając swym żarem
szlak na policzkach
Myśli nie toczą już
boju ze sobą
opadły z sił
pokonane na polu
walki leżą
Usta lekko rozchylone
niemym krzykiem
pomocy wzywają
lecz daremne wołanie
wśród zgiełku dnia każdego
nikt nie usłyszy
potrzebującego
autor
Anna36
Dodano: 2008-11-27 09:55:58
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Niemy krzyk, to jak samotność w tłumie. Każdy
przechdzi obok. To boli... Pozdrawiam
Ile na tym świecie smutku łez i goryczy, serce krzyczy
wierszem, żeby lżej było na duszy, jednak trzeba się
pozbierać i poradzić sobie a gdy wszystko minie, znów
świat cieszy swoim pięknem.
Piękny, niezwykle wymowny wiersz!
Czlowiek samotnieje w tlumie...bardzo smutna prawda w
Twoim wierszu.
przykre ale prawdziwe i boli że tak mało ludzi słyszy
"niemy krzyk" potrzebującego pomocy drugiego
człowieka
niestety takie jest życie ładny wiersz Pozdrawiam
"nikt nie usłyszy potrzebującego" taki fakt jest
smutny, społecznie bolesny ale niestety coraz
powszechniejszy.
W pogoni za dobrem materialnym jesteśmy głusi na cudze
wołanie a gdy już usłyszymy to jest już za późno,ładny
wiersz.
Zbyt dużo łez,smutku zbyt wiele-życiem się nazywa.
...wokół tłumy ludzi, o coś pytają, czegoś chcą a i
tak są chwile, że mimo słów i mnóstwa wyciągniętych
rąk człowiek jest sam. Pozdrawiam!
Świat krąży wokół swoich bardzo ważnych spraw i rzadko
zauważa potrzeby jednostki, dobry wiersz:)
czasem cisza wolamy o pomocale nie zawsze ktos chce
jej sluchac.
Czasem placze sie tak, aby inni slyszeli. Na pokaz.
niemy krzyk tonie w ciszy, ale czasem ta cisza więcej
mówi niż słowa.
Czasem, najbardziej słychać ciszę...Tylko tak trudno
się w nią wsłuchać.
------------------------------------------------------
---------------------> na TAK