Niepewność
Niepewność ogarnęła mnie
Zżera od środka organy me
Ta niepewność zamienia moje życie w pech
A ja wciąż walczę i podnoszę się
Szukam sposobu by pokonać ją
Zwalczyć ten ból który w środku tkwi
I tak dzień po dniu podchodzę do walki
Odwaga zawsze towarzyszy mi
I siła ducha którą w sercu mam
Nie poddam się choćbym miał zginąć
Bo wiarę mam na lepszy sen
Pozdrawiam moją znajomą...dawno mnie tu nie było
autor


Leszek28


Dodano: 2010-08-21 19:39:37
Ten wiersz przeczytano 504 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ponieważ autor zamierzał napisać wiersz bez rymów, a
pierwszy i drugi wers mają się ku sobie z rymem, to
coś tam trzeba pomajstrować, by wiersz mieścił się w
kategorii nierymowane. Podobnie niżej wersy 6-ty i 8
-my. Wystarczy lekko przestawić wyrazy i będzie
warunek spełniony. Jeszcze tu wrócę.