NIE(POGODNY)
Lubię deszcz
gdy sobie pada
na sioło, myśli...
Odświeża namiętności
prowadzi rozmowy.
Lubię deszcz
jak maże krajobrazy
a jednak odnawia je.
Lubię deszcz -
maszynę do szycia
ziarna ku ziemi.
Nie lubię go
gdy krople jego
powódź niosą.
A jednak lubię go
jak z suszą się rozprawia.
Komentarze (4)
Dobry deszcz
dobry wiersz...+++
Pozdrawiam...
zaskakujące spojrzenie na deszcz:)
To ożywczy,wiosenny wietrzyk:)Wiersz bardzo
pogodny,piękny+++
Deszcz, który"prowadzi rozmowy"- urokliwe,
niebanalne. Osobiście inaczej( w innym
miejscu/puencie? zagospodarowałabym wers z suszą, może
pominęła?, albo wyszukała mu więcej "ról" na nie?,
ale w sumie bardzo ciepło namnożone pozytywy deszczu
sprawiają, że zaczynam go lubić. I Twoje patrzenie na
świat, takie od spodu ziarenka.....:) Myślę, że ma to
poetycki sens.