(Nie)potrzebna
Zasuszone kwiaty wspomnieniem, że były.
Dla ciebie uwiędły bez znaczenia
wiecheć.
Wczoraj niczym dziecko cieszyłeś się
nimi,
teraz niepotrzebne wyrzucasz na
śmiecie.
Pamiętasz, jak cudnie rozjaśniały łąkę?
Mówiłam - nie zrywaj, bez wody omdleją.
Cieszyłeś się chwilą, nie myśląc co potem,
aby wyjść naprzeciw skrywanym
pragnieniom.
Dostałam naręcze z pocałunków deszczem,
Miłością pieszczoną muzyki tonami.
Łagodnym spojrzeniem, radością, że
jestem,
dotyku śmiałością przełamania granic.
Dzisiaj nasza łąka przerosła, zdziczała.
Umierają kwiaty pozbawione światła.
Ja moim rumiankom drugie życie dałam,
by miłość bez ciepła całkiem nie
wygasła.
Zasuszone słońca wciąż tulę do serca,
A powietrze pachnie ziołowo i gorzko.
Zabieram wspomnienia - niech mieszkają w
wierszach,
budzone z uśpienia każdą nową wiosną.
Komentarze (37)
Piękne i wzruszające wspomnienie...
Pogodnego dnia:)
Ciepłe ciekawe słowo czyni poezję i tu je znalazłam.
Bardzo ciekawy i refleksyjny wiersz :)
Pięknie dziękuję za takie ciepłe slowa wszystkim
odwiedzającym :)
Chicago - takim wirtuozem nie jestem ale śpiew to moja
druga pasja...moze stąd ciut muzyki w moich
wierszach:) Serdeczności
jeszcze raz ja.Czytam kolejny raz i muszę powiedzieć,
że grasz tymi strofami jak Paganini La companelle.
POEZJA
Wciągająca życiowa refleksja.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Piękny wiersz chociaż powialo smutkiem
Pozdrawiam serdecznie :)
Takie to życie , wracające wspomnienia.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Życie, życie, tylko wspomnienia zostały,
dzisiaj się w tym pięknym wierszu ukazały.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Piękny, ale gorzki wiersz...jak życie;)
urzekł mnie ten wiersz, a szczególnie czwarta strofa
mnie klasycznego rymiarza takie wiersze radują
niezmiernie. subtelnie w rymach, równe metrum, do tego
fajna treść. jestem bardzo za :):)
Bardzo na tak, szczególnie ostatnia strofa!
Pozdrawiam :)
Nie wolno umrzeć kwiatom i miłości
Pozdrawiam:)