Niepotulna

;))

a gdy pan potulnie pysk stulił,
dodała (stojąc, bez koszuli) —
i... po cebuli, to się kuli!

;)):))

Szybki return słowny ;-)
Pozdrawiam :-)

Cieszą mnie Dziewczyny Wasze uśmiechy.
Miłego wieczoru wszystkim:)

hihi.. Pozdrawiam Aniu :)

:)))
Pozdrawiam, Krzemanko.

:)))
nieutulona Ula,
przeszkodziła cebula,
świetna miniatura!
dziękując za uchachanie ,
pozdrawiam bardzo serdecznie:)))

:-))))))
jeden pan od uli pobiegł do Uli
co wyciskała miód nawet z cebuli
i oną zachwycony dziarsko utulił
- o, kurna - chłop Ulę przytulił -
rozszeptały się sąsiadki Urszuli!

Gdzie tam mi do Ciebie, Aniu - ale jakoś tak mi się
pisnęło - wybacz, proszę :(

Miłego popołudnia, Aneczko :-)

Dziękuję wszystkim gościom za komentarze i uśmiechy.
Miłego dnia:)

Maseczki nie są takim najgorszym pomysłem ;)

nieuprzejma ta Ula... (świetny limeryk)

Orany Aniu,

A jak też poczuła czosnek,
miała dosyć tych miłostek:)

Hahahahaha - chociaż mentosa by przez chwilę possał.
Udanego dnia wypełnionego pogodą ducha:)

:))

krzemanko jestem bardziej uprzejma niż potulna ;)