Nieprawdziwość
Zamykam powieki by nie widzieć jak stajesz
się tego świata obłąkaniem.
Wykrzywiasz wargi spijając namiastkę
spełnienia.
Krzywdzisz a nie przepraszasz.
Zużyty przyjaciel przegrał ze sprzedajnym
szczęściem...
Gdzie podziało się człowieczeństwo?
I tylko ja od progu pobiegnę cię
przywitać.
W dłoniach przyniosę garść wspomnień,
to dla Ciebie dziś tak niewiele...
Komentarze (3)
W życiu są przegrane i wygrane tak jak w sporcie
By osiągnąć cel trzeba wiele wysiłku i wyrzeczeń
Potrzebna nam jest analiza naszego faktycznego stanu
Czy warto jeszcze próbować
Treść tego wiersza daje taką nadzieję
p o z d r a w i a m
Szczęśliwego Nowego Roku
Podoba mi się szczególnie ten wers: ,,Krzywdzisz, a
nie przepraszasz".
Bardzo trafia do mnie ten wiersz, ogólnie ta tematyka.
,,To dla Ciebie dziś tak niewiele".. Super, dobrane
słowa.
ciekawe przenośnie. Nie powiem, że nowatorski, ale
dopasowane. Jak dla mnie- zmień długość wersów...
może...
Ale wiersz ciekawy i prawdziwy