Nieprzespana noc.
kolejny raz,
zero lepszych szans
zduszony płacz
zapomniany lepszy czas
nie wylanych 8 łez
wciąż rosnący gniew
za dużo wiem
potarganych pare zdjęć
stracony dzień
skradziona życia część
kolejna samobójcza myśl
jak to jest umarłym być
opuścić świat
mając niecałe 17 lat?!
przepraszam, jestem zbyt słaba, by zapomnieć.
autor
Anusia1990
Dodano: 2007-05-15 19:14:14
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Śliczny wiersz ...
I chyba nawet rozumiem okoliczności dla których
powstał =(
witaj
gdy miałem 17 lat myślałem podobnie,
pozdrawiam