Nieprzyzwoite fraszki
Proszę traktować to jako żart, bez urazy:)
Nimfomanka
A ona wodzi wciąż wzrokiem
za jego trzecim okiem.
Służąca
Kłaniała mu się w pas
po pracy, cały czas.
Żona mechanika
Gdy kończył się pieniążek
polerowała drążek.
Ogrodniczka
Kiedy zabrakło męża
użytek czyniła z węża.
Krawcowa
Materiał był zbyt długi
nie chciała podjąć usługi.
autor
gwiazdanocy
Dodano: 2011-12-07 00:15:10
Ten wiersz przeczytano 985 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Fraszki jak igraszki i już weselej w alkowie :)
Gdy brakuje pięniążków to poleruje innym drążki?
Za ile - ładna mi żona!!!
Rano dałam plusik, ąle nie mogłam wpisać komentarza.
Dobitne i suptelne jednocześnie. Pozdrawiam
serdecznie.
Tytuł przyciąga, treść jak najbardziej mieści się w
granicach przyzwoitości, a reszta to fantazja. Mogą
się podobać :)
Oj! gwiazdeczko! gdzież tam nieprzyzwoite!! super
fraszki, sama piszę fraszki, Twoje są piękne+++++
Pozdrawiam milutko :))
:-)))))))) ale super, idealne i w sam raz :-)
nieprzyzwoite, a nawet sprośne, ale w granicach
odbioru - nie dla dewotów:); sprytnie i pomysłowo
napisane
Może i nieprzyzwoicie, ale fajnie! Pozdrawiam!
Troche nieprzyzwoite ale dobre:):)Nawet dowiedzialam
sie czegos nowego o oczach:)
Pozdrawiam +++