nieśmiałości grzech
...przytul się do nadziei, a w ciszy będzie umierać to co jest Twym bólem...
czujesz jak pachnie deszcz
gdy tęsknoty kurz zmywa
kropla za kroplą
na pół żywa
niczym samotności łza
w smutku zatracona
bezszelestnie po twarzy spływa
osuszy je słońce
obłokiem nadziei okryte
tęczowy uśmiech na niebie
barwą zachwyci
przez krótką chwilę
nieśmiałość
grzechem przeciwko miłości jest
obejmij mnie
rozgrzeszę Cię
autor
cashmir
Dodano: 2008-08-02 00:05:40
Ten wiersz przeczytano 545 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
nieśmiałość...a co gdy przez nią ominie Cię coś
wspaniałego? warto spróbować, choćby po to żeby
skrócić tęsknotę :)
rozgrzesz mnie tez ... ;/