Nieśpiesznie
To jest niezwykłe: nie śpiesząc się,
być!
Wypić herbatę; tak za łykiem łyk.
Dać się unosić na fali leniwej,
Na łódce marzeń własnej, szczęśliwej.
Nie być zmęczonym nawet wieczorem.
Bez konieczności potu nad czołem.
Po stronach książki móc się rozglądać
I nowych wrażeń wciąż od niej żądać.
Mam tych nieśpiesznych momentów tyle,
Że mogę czuć się szczęśliwa chwilę,
Bo zaraz, jutro, szybciej niż myślę,
Świat się upomni i list mi przyśle.
Każe powrócić, bo to lenistwo
Wypali we mnie naprawdę wszystko.
I pęd do pracy martwym się stanie,
Nic nie pomoże szefa błaganie.
Nieśpiesznie jeszcze wypiję kawę,
Odłożę książki, zdam sobie sprawę
Z tego, że jutro nie koniec świata,
A czas zwyczajny, trwający lata.
Komentarze (8)
dokładnie tak :-) urlop się kończy ale to przecież nie
koniec świata :-)
Leniwie,niespiesznie,szczęśliwie...jak to na
urlopie:)Bardzo ładny wiersz!+++
Błogi nastrój panuje w Twoim wierszu- tak lubię:)
Podoba mi się. Pozdrawiam:)
lato - luzik - to sa wakacje - dobry wiersz:)
pozdrawiam:)
sympatyczny wiersz pozdrawiam
Bardzo wesoło i leniwie :-) Taki powinien być
wypoczynek.
a jutro może być BACH.
"To jest niezwykłe: nie śpiesząc się, być"Piekne
uczucie:)Pozdrawiam:)