NIESTETY SIĘ WYDARZYŁO
W ten pochmurny dzień na chodnik pada
deszcz
Skończyły się wakacje no i zaczął potok
łez
W aparacie kilka zdjęć tylko one mi
zostały
Teraz siedzę i wspominam tamte dni
Na pewno było by lepiej gdyby nie
przydarzyły się mi
Ty mówisz mi że było dobrze
Ale to wspomnienia bolą
Nawet to jak razem spacerowaliśmy molo
Teraz wspominam bo te chwile się już nie
przydarza
Nawet Ci przyjaciele którzy wtedy byli
zgrana paczka
Wtedy wszyscy razem a teraz się nie
odezwali
Ty tez jakoś milczysz a to już nie była
zwykła przyjazń
Zwykły przyjaciel by nie mówił '' moja
jedyna ''
Wiec się nie dziw mi że się zastanawiam
Co takiego było żle , czy po prostu
zapomniałeś
A może masz już kogoś i zwyczajnie się nie
liczę
Ale boj się to wyznać bo wiesz jak się dla
mnie liczysz
Ale powiedz mi jak to było lub jest z
nami
Chce wiedzieć na czym stoję
Czy da się coś jeszcze naprawić
Mogę brać twoje słowa i lepić z nich
wiersze
Ale tego nie zrobię bo to jest skończone
Nie chce cie już znać czy do Ciebie to
dociera
Nie dawno do mnie docierało że Ciebie już
nie ma
Na życiowej drodze nie spotkamy się na
pewno
Zdjęcia z aparatu usunęłam dawno
Już nie czekam na Ciebie już mi wszystko
przeszło
To prawda że kochałam byłeś moja gwiazda
jedna
Teraz czekam tylko aż Ty będziesz
cierpiał
Aż Ci serce pęknie tak jak mi nadzieja
Możesz sobie iść na pewno Ciebie nie
zatrzymam
Możesz pukać do mych drzwi możesz żyły
podcinać
Ja już się pogodziłam miłość odeszła w
zapomnienie
Rozsypały się uczucia jak zwyczajne
kamienie
Nie zatrzymam Cię bo już Cię nie kocham
Po prostu jestem dumna z siebie
Że zamknęłam juz ten rozdział

Parasiempre

Komentarze (2)
Kolejny rozwlekły bełkot o niczym.
witaj, piekne wakacje, rzyjaciel, ona,
a teraz nie ma przyjacół ani ciebie.
tak sie kończą wakacyne zauroczenia.
decyzja dobra. smutny ale ładna treść.
pozdrawiam.